dzieki aniu! tak siostry;) i tak, spałyśmy tam w namiotach, które widać, u beduina, którego widać o imieniu Zidane;) i wstałyśmy rano na wschód słońca (choć moja mama i siostra jak widać przechodzą ciężkie chwile:)). Gdybym tam była jeszcze kiedyś to na pewno na dłużej niż 1 dzień, super miejsce do myślenia i robienia fot.
Lubię zdjęcie Twojej siostry(?) z rozwianymi włosami w pick-upie! Nawet bardzo lubię :)
ReplyDeletePS.czyżbyście były tam o poranku?
dzieki aniu! tak siostry;) i tak, spałyśmy tam w namiotach, które widać, u beduina, którego widać o imieniu Zidane;) i wstałyśmy rano na wschód słońca (choć moja mama i siostra jak widać przechodzą ciężkie chwile:)). Gdybym tam była jeszcze kiedyś to na pewno na dłużej niż 1 dzień, super miejsce do myślenia i robienia fot.
ReplyDelete